Początki tradycji budowania szopek bożonarodzeniowych przypisuje się św Franciszkowi. To on w XIII wieku wpadł na pomysł, by w czasie Bożego Narodzenia w miejscowości Greccio urządzić szopkę: że żłobkiem, sianem, żywym osłem i wołem. Szopka cieszyła się ogromnym powodzeniem, przypominała, że zaszczytu zobaczenia Pana pierwsi odstąpili ubodzy pasterze, nie królowie, czy książęta.
Również w naszej szkole przed Świętami w klasach pojawiły się tradycyjne stajenki betlejemskie budowane przez dzieci. Pomysłów było co nie miara...figurki z modeliny, wycięte papieru...niektóre szopki oświetlone, niektóre budowane rodzinnie, inne wspólnie w szkole...Dzieci z duma i radością prezentowały swoje dzieła ukazując, że z Narodzenia Pana dzień dziś wesoły... Nie zabrakło również gwiazdy, która prowadziła Mędrców do Betlejem. Niech ta gwiazda prowadzi i nas w tym Nowy Roku rozświetlając wszystkie jego dni!
O gwiazdo betlejemska, zaświeć na niebie mym, tak szukam Cię wśród nocy, tęsknię za światłem twym. Zaprowadź do stajenki, leży tam Boży Syn. Bóg- Człowiek z Panny Świętej, dany na okup win.
Marzena Grabowska